Najnowsze wpisy


,,Potęga Magii"
Autor: larvire
Tagi: książka   recenzja  
05 czerwca 2020, 08:00

Hej! To już moja druga recenzja i liczę, że Wam się spodoba! Więc lecimy z ,,Potęgą Magii", którą napisała Liz Braswell!

|~|~|~|

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że tą książkę kupiłam w październiku/listopadzie ubiegłego roku i strasznie żałuję, że zwlekałam ponad pół roku z jej przeczytaniem. Nigdy nie byłam wielką fanką bajki Aladyn, ale ta książka jest jedną z ostatnich jaka została mi na półce, więc się za nią zabrałam. Pierwsze rozdziały są bardziej wprowadzające, więc wydaje mi się, że jeśli ktoś zna tą bajkę to na spokojnie mógłby ominąć pierwsze bodajże 50 stron (chyba, że jest tam coś czego nie ma w animacji, nie wiem, nie oglądałam bajki przed przeczytaniem tej książki). Sama akcja dzieje się szybko, a rozdziały czyta się przyjemnie pomimo rzezi tam panującej. Nie miałam pojęcia co stanie się na końcu (dobra, trochę miałam, bo przez przypadek przeczytałam ostatnie życzenie Dżafara 🤦‍♀️). Zakończenie było dla mnie zaskoczeniem, jednak książka nie wzbudzila we mnie żadnych skrajnych emocji. Nie przeżywałam emocji razem z bohaterami (to może być również moja wina, gdyż jestem uczuciową amebą 😂). Książkę przeczytałam bez sięgania po dodatkowe informacje dotyczące przyjaciół Aladyna (w sumie nadal nie wiem czy byli oni wymyśleni, czy znajdowali się też w bajce), także nie była mi potrzebna znajomość animacji, za co serdecznie autorce dziękuję. Lekturę oceniam na 9/10.

|~|~|~|

A Wam podobała się ta książka czy dopiero będziecie ją czytać? Jeśli już ją skończyliście to jak Wasze wrażenia? Napiszcie mi, bo z wielką chęcią poczytam!

,,Jej wysokość P"
Autor: larvire
Tagi: książka   recenzja  
04 czerwca 2020, 12:32

Hej! Witajcie w mojej pierwszej recenzji! Na pierwszy ogień pójdzie książka ,,Jej Wysokość P." autorstwa Joanne MacGregory. No to zaczynamy!

|~|~|~|

Od pierwszych stron książka mnie nie zaciekawiła. Główna bohaterka jest według mnie egoistyczna. Weźmy na przykład Prawo Wysokich Kobiet, które było totalnie głupie. Zakaz umawiania się dziewczyn poniżej 165 z chłopakami powyżej 180? To nie komunizm moja droga i każdy może umawiać się z kim chce! Cóż, nie polubiłyśmy się z Peyton. Pomysł na książkę sam w sobie nie był głupi, a autorka ma lekki styl pisania, więc książkę czytało się szybko. Jednak relacja Peyton z jej mamą była przerysowana. W pierwszej chwili, gdy poznajemy panią Lane, pomyślałam, że główna bohaterka jest dla niej bardzo niemiła. O przypadłości mamy Peyton dowiadujemy się dopiero po połowie książki, ale ja tak na prawdę nie byłam zbytnio ciekawa co znajduje się w ich domu. Peyton chowała tajemnice, to prawda, ale nigdy nie wspomniała, nawet w myślach, że jej mama jest zbieraczką. W pewnien sposób zaintrygowałoby to czytelnika w tym mnie. Zakończenie natomiast pozytywnie mnie zdziwiło. Peyton, która sama poszła na bal maturalny? Ja bym się nie odważyła. Ale zachowanie Jaya na balu również jest dla mnie absurdem. Był zły. To mogę powiedzieć nawet ja, więc dlaczego ,,chronił" Peyton przed upublicznieniem jej nagiej fotki? Nie wiem jak wy, ale ja bym nic nie zrobiła. Bądź co bądź, Jay został przez dziewczynę oszukany. I to w sumie tyle. Jako, że jestem też feministką to zauważyłam mnóstwo malutkich rzeczy jak np. to, że wysokie dziewczyny są fe ble i tak dalej, natomiast wysocy chłopcy są hot. Zastanawiam się tylko dlaczego Peyton nie chciała z tym walczyć. Książkę oceniam na mocne 6/10. Myślę, że osobom, które lubią romanse, ta książka się spodoba, mi jednak nie przypadła do gustu.

|~|~|~|

A czy Wam spodobała się ta książka? Szczerze mówiąc poleciła mi ją koleżanka, która była nią absolutnie zachwycona. Ja niestety tej fascynacji nie podzielam. To tyle na dzisiaj! Do zobaczenia następnym razem!